Pamiętacie wymarzony układ? Mogę teraz go zweryfikować z rzeczywistością. Nie ma tutaj skandynawskiego, mroźnego oddechu, jest za to miłe, kolorowe ciepełko.
Sofa przyciąga jak magnes, szczególnie najmłodszego.
Garść wybranych inspiracji z netu ze snu o zwariowanie kolorowych sofach, niezmiennie uwielbiam velvetowe piękności:
![]() |
via: Pinterest |
![]() |
via: Pinterest |
![]() |
via: Pinterest |
![]() |
via: Pinterest |
![]() |
via: Pinterest |
![]() |
via: Pinterest |
i moja piękność do kolekcji ;-))
O zaletach i wadach wybranego modelu innym razem. Teraz czas na rodzinny obiad.
Miłego weekendu!