wtorek, 22 kwietnia 2014

Wszystko w swoim czasie...

Penelopo, Ito! bardzo Wam dziękuję za życzenia świąteczne i za pamięć!
Nadal jeszcze nie mieszkamy w nowym. Mam wrażenie, że im bardziej się nastawiałam i wyznaczałam (kolejne) terminy, tym większa okazywała się złośliwość rzeczy martwych (np. zalanie jeszcze nie zafugowanej łazienki). W pewnym momencie trzeba było sobie po prostu odpuścić. Nic na siłę, świat się nie zawali. Skupiłam się na przygotowaniach świątecznych i to nie tych sprzątających i dekoracyjnych, a tych bardziej duchowych. 
***
Dzisiaj, gdy Leon nietypowo spał późnym popołudniem, a za oknem rozszalała się burza, usiadłam do niedokończonego projektu nowej deseczki. Nieskromnie powiem, że świnka* wyszła w dechę! Oświetlenie do zrobienia zdjęć takie sobie, ale i tak chciałam się nimi pochwalić i nie chciałam czekać na lepszą okazję....ta-dam....




*sama grafika, którą dostosowałam do swoich celów, pochodzi z francuskojęzycznej strony  (www.claire-lextray.com). Jak tylko ją zobaczyłam wiedziałam, że będzie idealnie pasować do okrągłej deseczki.

środa, 2 kwietnia 2014

Znów o zasłonach (botanical, fern print curtains)


Nie! jeszcze się nie wprowadziłam, ale staramy się przebywać w domu przynajmniej w weekend. Wczoraj trafił się cały dzień, wszyscy zadowoleni. Udało mi się skończyć zasłonki do kuchni. Będąc niedawno w hurtowni materiałów nie mogłam sobie odmówić kupna tego wzoru (bardzo lubię takie botaniczne), zaczarowały mnie...liście paproci.

Inspiracje z sieci
Nie byłabym sobą, gdybym nie sprawdziła czy są jakieś ciekawe inspiracje z botanicznymi tkaninami. Kilka rezultatów poszukiwań poniżej:
Żródło: Pinterest
Źródło: Pinterest

Źródło: Pinterest
Wokół tematów kuchennych
Podziwiałam też skończoną spiżarkę (w wykonaniu Pana Męża). I pomyśleć, że kombinowana z pozostałego drewna budowlanego i kilku desek z hipermarketu. Zastanawiam się, czy będziemy ją użytkować w przeznaczeniu docelowym, czy zrobimy sobie z niej tymczasową garderobę?
Przetestowane:  Przy krótkim ciągu roboczym w kuchni, świetnie sprawdza się barek - pomocnik. Lądują na nim przygotowane do podania potrawy. Namiętnie katujemy się kurczakiem z piekarnika.
Ściereczkę kuchenną (ozdobną, bo szkoda mi na razie jej używać) dostałam w zestawie z innymi rzeczami od mojego syna na urodziny. "Będzie ci mamo pasowała do tych twoich desek"....no pewnie!
Na koniec uśmiech numeru: pseudo-taras z pseudo-barierką i pseudo-trawą w ogrodzie, którego nie ma ;-)

Piątka z plusem dla osób, które wymienią chociaż pięć nazw chwastów ze zdjęcia powyżej ;-))
Pozdrawiam wszystkich Czytelników!