Moje pierwsze guacamole (bardziej sałatka niż sos) zrobiłam w piątkowy wieczór. Pierwsze i na pewno NIE OSTATNIE. Wyszło pysznie!
Składniki:
- 3 owoce awokado - wybierałam takie, które są miękkie z góry, gdy je się delikatnie naciśnie palcem
- 1 średnia cebula
- 1 ząbek czosnku (dałam dwa ząbki, my z tych czosnkolubnych)
- 3 małe pomidorki koktailowe
- 1 papryczka chilli (ja wzięłam 2/3 pepperoni, bałam się nadmiaru "ognia")
- pół pęczka pietruszki
- sól do smaku (dałam szczyptę do siekanego czosnku)
- sok z limonki (lub cytryny)
Przyrządzanie:
- awokado przekroić na pół, wyjąć pestkę, obrać - z dojrzałego awokado skórka schodzi bardzo łatwo - palcem można ją podważyć i ściągnąć;
- 2 szt. awokado rozdrobnić widelcem, trzecie pokroić na cząstki
- posiekać cebulę, czosnek (z solą), paprykę, pomidorki i pietruszkę
- wymieszać, doprawić sokiem z limonki (cytryny)
Przymierzam się także do zrobienia masła z awokado - zastąpienie masła margaryną (utwardzaną nie wiadomo jakim cholerstwem) dla mnie to nie jest rozwiązanie. Lepiej już nie jeść go wcale.
A teraz szybka fotorelacja :-)
A teraz szybka fotorelacja :-)
Zdjęcia zadowolonego męża nie zrobiłam - a szkoda!
Jeszcze mała uwaga - jak ktoś chce przechowywać guacamole dłużej w lodówce, to zamiast mieszać z sokiem z cytryny, należy skropić obficie guacamole po wierzchu.
Och uwielbiam avocado, ja robię prosto z czosnkiem, solą i sokiem z cytryny, z razowcem faktycznie super, ale i bez niego rewelacja.
OdpowiedzUsuńNarobiłaś mi smaczku, wygląda super i smakuje pewnie jeszcze lepiej.....
Ściskam :)
PS. A Twoje deski wprost uwielbiam :)
Kiedyś dawno temu jadłam i mam jakiś mglisty mdły smaczek w wspomnieniach...odkrywam teraz awokado na nowo :-)). Takie proste z czosnkiem solą to właśnie ludzie nazywają "masełkiem" z awokado.
UsuńMuszę wypróbowac, wstyd się przyznac, że nigdy nie robiłam :)
OdpowiedzUsuńU mnie pewnie też było by dalej omijane szerokim łukiem, ale mąż ma zakaz stosowania masła i innych tłuszczy zwierzęcych - trzeba kombinować zdrowy zamiennik.
UsuńAwokado to moje osobiste odkrycie tego sezonu - mogę je jeść w ilościach nieprzyzwoitych. Najchętniej posypane solą i pieprzem. Dziękuję za przepis, na pewno wypróbuję. Wygląda smakowicie. Pozdrowienia.
OdpowiedzUsuńA ja myślałam, że wszyscy już znają guacamole ;-)) Prześladuje nas - w ulubionym filmie rodzinnym "Minionki rozrabiają" bohater topił smutki w guacamole...polecam i potrawę i film.
Usuńa ja jeszcze nigdy nie jadłam awokado...a tu takie smakowitości:))
OdpowiedzUsuń