Postanowiłam rozpocząć nowy cykl wpisów, bo już od dawna się na blogu nic nie dzieje. Może mnie to zmobilizuje do regularnego blogowania, a może to ostatnie już ostatnie podrygi? Zobaczymy.
Wracając do głównego tematu
piątkowego przegląd plików...w przestrzeniach internetowych i dyskowych przechowuję niezliczone inspiracje wnętrzarskie. Czasem powodem zachowania inspiracji "na później" jest urzeczenie kolorem, jakimś elementem we wnętrzu. Potem się okazuje, że nie mam żadnej klasyfikacji i ciężko mi jest znaleźć to, co kiedyś widziałam (ale gdzie?) i mi się podobało. Każdy wpis będzie więc okraszony komentarzem i oblepiony etykietkami.
~ ~ ~ ~ ~ ~ ~ ~
Dzisiaj bohaterem wpisu jest kolor
niebieski.
Uwielbiam niebieski we wnętrzach, gdy się pojawia na zdjęciu, to zawsze to przykuwa moją uwagę. Sama posiadam
niebieską sofę w salonie i nie zamieniłabym jej na żadną inną.
1. Zestawienie kolorów i faktur tkanin w sypialni:
- niebieski (royal blue) - kremowy - fioletowy;
- aksamit - atłas - gładka bawełna - żakard;
|
źródło: Homes&Antiques 2015/04 |
2. Salon eklektyczny. Patchworkowa sofa, na którą swojego czasu bardzo chorowałam, przepiękna kolekcja poduszek w różnych fakturach i wzorach, niebieska otomana (przedmiot westchnień), sofa do pary w morskim aksamicie. Białe ściany + "kawał sztuki". Całość zachwyca.
|
źródło: 25 Beautiful Homes 2014/04 |
3. Sypialnia w stylu cottage. Fantastyczne połączenie tkanin i wzorów, interesująca monochromatyczna tapeta z botanicznym wzorem, akcent w postaci czerwonego abażuru na eklektycznej podstawie lampy.
|
źródło: Homes&Antiques 2015/04 |
4. Sypialnia w pastelach z niebieską, prostą narzutą i interesującym patchworkiem. Paleta kolorów: biały, błękit, beż, brąz, kropla czerwieni. Prosto i ze smakiem.
|
źródło: English Home 2014/04 |
5. Sypialnia w stylu cottage/country. Jasnoniebieskie zasłony i rolety rzymskie, orzechowe meble, białe ściany. Paleta: biel, niebieski, brąz + kropla żółtego (poduszki). Świeżo i elegancko.
|
źródło: English Home 2014/04 |
6. i 7. Coś z czego było mi trudno zrezygnować, czyli marzenie o
"howard" style sofa, w dodatku niebieska! Dodatek szmaragowych poduszek, sofa do pary w kilimie, kilim na podłodze i ciekawy "fresk" na ścianie, jako "kawał sztuki" w salonie. Jak przystało na eklektyczne wnętrze, lampy modern i pomalowane pieńki jako stoliki kawowe. Otomana (przedmiot pożądania) oraz pomarańczowe akcenty = dla mnie bomba.
|
źródło: House & Garden 2014/11 |
To samo wnętrze tylko w innym ujęciu: granatowe zasłony, zielona zabudowa biblioteczna, kolorowe poduszki, krzesła w obiciu w kolorze
royal blue. Uzupełnienie mosiężnymi dodatkami: lampy, karnisz. Genialne połączenie kontrastujących kolorów i faktur.
|
źródło: House & Garden 2014/11 |
To do miłego!
Właśnie tak lubię, gdy bazą jest konkretny kolor. Definiuje dom i jego mieszkańców. Świadczy o wyrafinowanym guście domowników i konsekwencji w tworzeniu indywidualnego klimatu.
OdpowiedzUsuńŚwietny dobór inspiracji. Chociaż powinnaś dołączyć zdjęcia swojego domu, bo jest idealny i niepowtarzalny. Stworzony prawdziwie z potrzeb bliskich i z miłością do swoich 4ch kątów.
Tak inny od tych w masowej ilości skandynawsko-glamurowym stylu.
Pozdrawiam weekendowo, buziaki
Dokładnie tak jak napisałaś! Chociaż podobają mi się surowe wnętrza, gdzie jest tylko czarny, biały i "drewniany", za nic nie mogłabym tak mieszkać. Bazą u mnie jest kolor, a... zielony - wiadomo gdzie mam szukać inspiracji :-)
UsuńU mnie w domu nie ma za bardzo już co pokazywać, może kiedyś w wolnej chwili pokuszę się o jakieś fajne zdjęcia szczegółów.
Cudowne inspiracje! Bardzo lubię ten kolorek:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko i zapraszam do mnie na candy - merelysusan.blogspot.com
Dziękuję za zaproszenie, w wolnej chwili wpadnę z rewizytą :-)
UsuńPodpisuję się pod komentarzem MariiPar, też czekam na więcej zdjęć z Twojego domu.
OdpowiedzUsuńTe, które pokazałaś są piękne i bardzo inspirujące. Niebieski to piękny kolor, u mnie również obecny, choćby jako drugi kolor w salonie.
Świetny pomysł na cykl! Będę wypatrywac kolejnych odcinków.
Pozdrawiam!
Kolejne odcinki niebawem, obiecuję :-) A oczywiście dopełnienie niebieskim też jest przewidziane.
UsuńŚciskam!
Niebieski królewski. Uwielbiam. Co prawda nie mam go w swoich wnętrzach zbyt wiele, ale właśnie myślę o wprowadzeniu go do supialni w moim drugim domostwie.
OdpowiedzUsuńJako królowa tkanin i kolorów wiesz dobrze co mi chodzi po głowie :-) Marzy mi się sypialnia z Twoim patchworkiem, ale ciągle jeszcze muszę na nią czekać...:-(
UsuńKiedyś mój ulubiony kolor, choć nadal mam do niego słabość. Kiedyś miałam niebieskie ściany, niebieskie sofki (2) ustawione jak rogówka, niebieskie dodatki, szafirową narzutę na łóżku w sypialni... teraz raczej postawiłam na kolory ziemi i biel, z mocnymi akcentami np. krwistej czerwieni... ale coś w tym kolorze jest zniewalającego i przyciągającego... i ... mam nadzieję, że zostaniesz z nami, pojawiając się chociaż raz na jakiś czas, tęskno i smutno byłoby bez Ciebie... Pozdrawiam Ola
OdpowiedzUsuńSama się mobilizuję, żeby nie zniknąć z blogowego świata. Łatwo się nie poddaję. Kolory ziemi i biel to wspaniała baza, wystarczy zmienić dominantę, żeby zyskać inne wnętrze. Chętnie bym zobaczyła fotki z okresu niebieskiego (prawie jak u Picassa hyhy).
UsuńPiękne mieszkanko z wspaniałą kolorystyką - masz swój styl i to mi się bardzo podoba - pozdrawiam
OdpowiedzUsuńDziękuję serdecznie za komentarz i zapraszam na kolejne porcje inspiracji.
UsuńOdkad pamietam to niebieski we wnetrzach przykuwal ma uwage. Mama , wlatach 70-tych zdobyla pismo wnetrzarksie, i tam byly zdjecia salonu z granatowymi szafkami, ocz nie nie moglam oderwac:0
OdpowiedzUsuńBo wtedy dominowaly w Polsce brazowe mebloscianki..
Fanje inspiracje.
Podpisano: Zakochama w niebieskosciach:)
Uwielbiam niebieski we wnętrzach, szczególnie taki nasycony, przykuwający wzrok! W tym roku spełniłam marzenie o niebieskiej sofie (piękna Glam od Puszmana, zamowiona specjalnie dla mnie <3), niebieskie zasłony uszyłam sama, a poduszki w tym kolorze nigdy sobie nie odpuszczę, zawalony cały salon i sypialnia, nawet łózka nie potrzeba :D
OdpowiedzUsuń