Czasem przez przypadek odkrywam jakąś ciekawą, atrakcyjną cenowo aukcję i tak było tym razem, dwie głowy wpadły do worka. O czym mowa? o ceramicznych "głowach medycznych" phrenology (a raczej pseudomedycznych, ale pod takim hasłem można je spotkać na alledrogo). Na co mi one?....durnostojki i w dodatku dziwne takie ;-))...
Możliwości są, wystarczy po-GŁÓWKO-wać. A gdy komuś brakuje wyobraźni, podrzucam gotowe inspiracje z sieci:
1. na pierwszym tytułowym zdjęciu coś dla miłośników skandynawskich klimatów; sesja znanych mebli String Furniture, wykonana przez Petra Bindel, link do całej sesji: tu
A w innych klimatach:
źródło: http://www.pinterest.com/tonyaricucci/phrenology/ |
źródło: http://www.pinterest.com/pin/225883737529798683/ |
Gdyby ktoś był zainteresowany, link do aukcji: tu
Dobry patent, by wykorzystać taką głowę do książek:)
OdpowiedzUsuńZobaczymy jak się sprawdzi w praktyce, a jak nie, to parapetów ci u mnie dostatek, gdzieś się przytulą. Pozdrawiam serdecznie.
UsuńJakbym taką głowę zobaczyła nocą w świetle księżyca...chyba taki rekwizyt nie na moje nerwy :))) Pozdrowienia.
OdpowiedzUsuńPoczekaj, aż zrealizuję mój najnowszy "chory" pomysł - ale na to potrzebuję trochę wolnego czasu....:D Pozdrawiam!!!
UsuńZaczynam się bać :))) Uściski.
Usuńświetny pomysł, aż głupio tak małopować , ale...:-)))
OdpowiedzUsuńOj tam, oj tam, zaraz małpować....ja się zastanawiam czy komuś na prezent takiej nie kupić ;-)
Usuńja na swojej trzymam słuchawki
OdpowiedzUsuńTeż dobre :-) można i perukę, jak ktoś ma :P
UsuńZawsze znajdziesz w necie oryginalne i niepowtarzalne inspiracje.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie
Staram się jak mogę :-) Teściu na mnie chyba już jak na dziwadło, jak znoszę na przechowanie coraz to nowe moje graty. Cóż, o gustach się nie dyskutuje. Ściskam serdecznie!
UsuńA ja upolowałam głowę w wersji light. Zwłaszcza pod względem ceny, jaka za nią zapłaciłam. Całe 2 PLN - lekka była ;))) Może to nie jest szczyt designu, ot, zwykła styropianowa głowa z jakiejś niemieckiej pasmanterii, ale urzekł mnie wyraz jej twarzy. Na razie tylko troszeczkę ją podrasowałam pastą strukturalną ale wciąż czeka na przypływ weny. Może kiedyś pokażę ją na blogu :))), Pozdrawiam cieplutko.
OdpowiedzUsuńBędę czekać na prezentację, brzmi bardzo interesująco!
UsuńHej, trafiłam na Twojego bloga poprzez candy, ale niestety już za późno.
OdpowiedzUsuńAle i tak się cieszę i zostaję na dłużej:-)
Zapraszam do mnie:-)
Świetny pomysł z tą głową! A jeszcze ta cena na Allegro! Naprawdę warto. Dziękuję za ciekawą inspirację!
OdpowiedzUsuń